Witam!
Dziś nieco kulinarnie, czyli zapraszam na amerykańskie naleśniki z syropem klonowym, czyi pancakes!
Składniki:
Wykonanie:
Przygotowujemy dwie miski: w jednej łączymy składniki mokre, czyli: maślankę/kefir, jajo, olej oraz syrop (ze 2 łyżki).
W drugiej mieszamy składniki sypkie: mąkę, cukier waniliowy, proszek do pieczenia. W międzyczasie obieramy i kroimy banany.
Łączymy zawartości obu misek, mieszając tak długo, aż uzyskamy jednolite, naleśnikowe ciasto.
Na rozgrzaną, najlepiej teflonową i odrobinkę natłuszczoną patelnię nakładamy łyżką nie za grube placki, szybko układając na nich plasterki bananów. Naleśniki obserwujemy, gdy są ścięte/podpieczone, odwracamy je na drugą stronę i również podsmażamy.
Gotowe przekładamy na talerz i polewamy syropem klonowym (pyyycha!). Polecam też wersję z serkiem homogenizowanym i owocami (maliny, borówki, jagody).
Smacznego!
Zdaję sobie sprawę, iż jest to bardziej czasochłonna wersja, niż owsianka czy tosty, ale w końcu zbliża się weekend :) A jak u was wyglądają śniadania? Raczej na słodko, czy na słono? Próbowaliście już pancakesów? :)
Dziś nieco kulinarnie, czyli zapraszam na amerykańskie naleśniki z syropem klonowym, czyi pancakes!
Składniki:
- 1 jajo
- odrobina proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- taka sama ilość mąki, co i maślanki lub kefiru ( ja daję po 1 szklance)
- syrop klonowy
- banany
- odrobina oleju (max. 1-2 łyżki)
Wykonanie:
Przygotowujemy dwie miski: w jednej łączymy składniki mokre, czyli: maślankę/kefir, jajo, olej oraz syrop (ze 2 łyżki).
W drugiej mieszamy składniki sypkie: mąkę, cukier waniliowy, proszek do pieczenia. W międzyczasie obieramy i kroimy banany.
Łączymy zawartości obu misek, mieszając tak długo, aż uzyskamy jednolite, naleśnikowe ciasto.
Na rozgrzaną, najlepiej teflonową i odrobinkę natłuszczoną patelnię nakładamy łyżką nie za grube placki, szybko układając na nich plasterki bananów. Naleśniki obserwujemy, gdy są ścięte/podpieczone, odwracamy je na drugą stronę i również podsmażamy.
Gotowe przekładamy na talerz i polewamy syropem klonowym (pyyycha!). Polecam też wersję z serkiem homogenizowanym i owocami (maliny, borówki, jagody).
Smacznego!
Zdaję sobie sprawę, iż jest to bardziej czasochłonna wersja, niż owsianka czy tosty, ale w końcu zbliża się weekend :) A jak u was wyglądają śniadania? Raczej na słodko, czy na słono? Próbowaliście już pancakesów? :)