poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Być fit- ale jak?!

Witam!


Być fit- to bardzo ostatnio modne. I zdrowe. Ale jak mam to zrobić?! Ja zaczęłam od drobnych zmian, które mają wielkie znaczenie. Zatem zapraszam- dziś część pierwsza, z zakresu odżywiania się. 




1. Śniadanie. Tak, wiem, pewnie wolisz pospać kwadrans dłużej, niż stać przy garach.I rano nie możesz niczego przełknąć. Ja też. Dlatego zaczynałam od koktajlu owocowego, jogurtu, pancakes, ciastka owsianego+ owoc. Dziś przywykłam na tyle, że chętnie robię owsiankę/jajecznicę/omlet. Śniadanie ma za zadanie dostarczyć Ci energię na dobry początek dnia! Znudziły się Ci zwykłe kanapki? Chętnie podzielę się pomysłami na nietypowe śniadanka!

2. Regularne, ale nieduże posiłki. Ja zjadam 5-6, w zależności od tego, jak wygląda mój dzień. Śniadanie, II śniadanie, przekąska, obiad i kolacja. Odstęp mniej więcej 2,5-3h. I żadne mi tu:"nie jem od godz.18." Jesz, tylko zdrową, pożywną, lekką kolację!


3. Dokonuj mądrych wyborów. Kaloria kalorii nie równa. Nasz organizm inaczej zareaguje na pączka, a inaczej na mięsko z kaszą i warzywami. Mimo, że dostarczymy mu tyle samo kcal! Przy pączku bardzo szybko podnosi się cukier w organizmie, i równie szybko opada, czyli po chwili znów będziemy znużeni, zmęczeni,głodni. Więc wiesz już co wybrać!


4. Wybieraj zdrowe tłuszcze. Tak, tłuszcze.Oliwę z oliwek, olej lniany, słonecznikowy,orzechy, pestki dyni, ziarna słonecznika, migdały, awokado. Ale nie przesadzaj z ilością!


5. Masło, czy margaryna? Odwieczne pytanie. Pewnie, że masło. Może i bardziej kaloryczne, ale jakoś nie przekonuje mnie produkt chemiczny jako "zdrowy".


6. Znajdź substytuty! Jakiś czas temu słodycze postanowiłam zamienić owocami świeżymi oraz suszonymi (nie mylić z kandyzowanymi!). Kiedy mam ochotę na coś słodkiego, sięgam po daktyle- już po 3 szt. mija mi chęć na słodkości!


7. Omijaj wysoko przetworzone produkty! Odstaw zupki chińskie, dania gotowe itp. Nie dość, że nie dostarczają organizmowi niczego wartościowego, to jeszcze zawierają spore ilości soli!


8.Ogranicz cukier. Zamiast jogurtu owocowego sięgnij po naturalny+ wkrój banana/kiwi/czy co tam lubisz. Jeśli coś musisz koniecznie posłodzić, np. kawę, sięgnij po cukier trzcinowy. To samo z solą. Ogranicz, do tego podmień na sól morską.


9. Pij! Minimum 1.5 l wody ( oprócz herbat, kaw, zupy itp). Jeśli ćwiczysz, to nawet więcej! A propo herbat.. sięgnij po zieloną- pomaga oczyścić organizm z toksyn, a z kolei czerwona przyśpiesza spalanie tłuszczu.


10. Przygotuj jedzenie dzień wcześniej. Rano w pośpiechu przed pracą/ uczelnią nie mamy czasu na to. Ja gotuję dzień wcześniej, wkładam wszystko do pojemników na żywność (dorwałam też te biedronkowe!), a rano zabieram już przygotowane z lodówki.


11. Dzień jokera. Bez tego nie wytrwałabym. 1 dzień w tygodniu odżywiam się jak chcę. Tzn, do pewnych granic, ale zazwyczaj jest to weekend i pozwalam sobie wtedy na niedzielny obiadek u babci, fastfood lub ukochanego magnuma! ;D 

To mój główny dekalog, trzymam się go od ok. 1.5 miesiąca i widzę pierwsze efekty! Oczywiście włączyłam do tego odpowiednie ćwiczenia, kosmetyki,zapisałam się na siłownię- ale o tym już wkrótce! ;) 


11 komentarzy:

  1. Jak ja bym chciała mieć takie zawzięcie i wszystkiego punkt w punkt trzymać się ;)
    Ostatnio zmieniłam swoją dietę ze względu na dość poważne problemy z żołądkiem - nie jest to może ścisłe trzymanie się planu ale już widzę różnicę po ok. 3 tygodniach kiedy smażone zastąpiłam gotowanym, słodkie bułki świeżymi owocami i gęste, słodkie desery na naturalne jogurty z dodatkiem musli :)
    Ćwiczeń nie cierpię! Wolę już pograć w siatkówkę, pobiegać ale jeśli chodzi o chodzenie na siłownie lub wygibasy na macie w domu to odpada w moim przypadku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, ostatnio ( z powodu pogody czy co?) moje zawzięcie siada.. Muszę się znów zmotywować! ;D A rower?

      Usuń
    2. Rower uwielbiam ale niestety nie mam :( w sumie mam... narzeczonego stoi w piwnicy w kilku częściach :P ale poskładać go może chyba już tylko cud :D

      Usuń
  2. Bardzo cenne rady! Bardzo chciała bym się trzymać każdego w wymienionych punktów, niestety nie jest to takie proste:) Jednak wdrożenie choć połowy z nich to sukces ;) Dołączę to do moich ćwiczeń i na pewno będą efekty! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ważne, że regularnie ćwiczysz, to SUKCES! ;D

      Usuń
  3. Bardzo cenne rady! Bardzo chciała bym się trzymać każdego w wymienionych punktów, niestety nie jest to takie proste:) Jednak wdrożenie choć połowy z nich to sukces ;) Dołączę to do moich ćwiczeń i na pewno będą efekty! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo cenne rady! Bardzo chciała bym się trzymać każdego w wymienionych punktów, niestety nie jest to takie proste:) Jednak wdrożenie choć połowy z nich to sukces ;) Dołączę to do moich ćwiczeń i na pewno będą efekty! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze to znaleźć styl życia dostosowany do własnych upodobań:) Tak trzymać!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zgadzam się! Tyle, że początek łatwy nie był,a i teraz przy świątecznym stole ciężko wytrzymać! :(

      Usuń
  6. Uwielbiam takie wpisy :):)
    Ja od kąd przestałam jeść słodycze to po ok 2 tyg przestało mnie wogóle do niech ciągnąć:)
    uwielbiam sałatki , orzechy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, że potem mogą nie istnieć :))

      Usuń